Owełnica lucernianka – wegetariańska biedronka

2014-03-24 14:02:06 (ost. akt: 2014-03-24 14:04:18)
To maleństwo spotkałem w lesie, siedzące skromnie na pniu sosny

To maleństwo spotkałem w lesie, siedzące skromnie na pniu sosny

Autor zdjęcia: swiatmakrodotcom.wordpress.com

Biedronki są znane z różnych względów. Jedni widzą w nich piękne owady, przyozdobione licznymi kropkami, inni zaś cennych sprzymierzeńców w walce z mszycami. Obie te tezy są prawdziwe, ale nie obejmują one wszystkich biedronek jak leci.

W naszym kraju mamy ich 76 gatunków. To wystarczająco dużo, aby były wśród nich różne odstępstwa od z góry założonych reguł. Tak więc mamy podłużne biedronki, które nie mają plamek, jak również takie, które nie odżywiają się mszycami. Jedna z nich jest nawet postrzegana jako groźny szkodnik upraw. I właśnie ten gatunek mam okazję wam dzisiaj przedstawić.

Mała i matowa


Owełnica luceranka to zdecydowanie niepozorny gatunek biedronki. Dorasta do zaledwie 3-4 mm. Jest więc malutka, przez co naprawdę łatwo ją przeoczyć. Całe jej ciało jest z lekka połyskujące, ale dużo jej pod tym względem brakuje do innych gatunków z tej rodziny. Dodatkowo na jej pokrywach znajdują się liczne, jasne włoski, które nadają jej matowego wyglądu. Pod względem ubarwienia jest rdzawobrązowa, zaś na każdej pokrywie znajduje się 12 czarnych plamek. Te zresztą mogą tworzyć różne kombinacje, zlewać się ze sobą lub też zanikać. Mogą się więc trafić osobniki jednolicie ubarwione, które są kompletnie pozbawione kropek. Bardzo rzadko pojawiają się również wersje z całkowicie ciemnymi pokrywami (melanistyczne), a nawet z żółtymi plamkami.
W naszym kraju to jedyna przedstawicielka rodzaju Subcoccinella.

Gdzie ją można spotkać?


Generalnie występuje w całym kraju, zaś spotkać ją można zarówno na terenach suchych, jak i tych wilgotnych. Pojawia się w różnych skupiskach roślin (zwłaszcza tych większych), które stanowią jej pokarm. Mogą to więc być chociażby różnego rodzaju łąki, a także pola uprawne. Swój okaz - ten, który sfotografowałem - spotkałem dość nietypowo, bo w lesie, siedzący na sosnowym pniu.


Biedronka jaki stonka!


Nasza owełnica podobnie jak inne biedronki zimuje u nas jako owad dorosły. Przeważnie ma to miejsce w ściółce lub na ziemi, wśród uschniętej roślinności. Tuż po przebudzeniu rozpoczyna poszukiwanie swoich roślin żywicielskich i na nich też można ją przeważnie spotkać. Najczęściej wybiera rośliny z rodziny motylkowatych. Spotkać ją można chociażby na lucernie siewnej, dla której to zresztą jest największym zagrożeniem. Ponadto atakuje także ziemniaki (normalnie jak jakaś stonka!), koniczynę oraz buraki (zarówno pastewne jak i cukrowe). Samica składa swoje jajeczka na spodniej stronie liścia. Po około tygodniu wykluwają się z niej młode larwy. Te są barwy jasnożółtej, a na dodatek ich ciała pokrywają ciemne lub jasne wyrostki, przypominające kolce. Podobnie jak dorosłe osobniki odżywiają się liśćmi wymienionych roślin. Ich rozwój trwa około trzech tygodni, zaś owady dorosłe wychodzą z poczwarek już po tygodniu. Trzeba więc przyznać, że tempo rozwoju mają naprawdę ekspresowe - podobnie zresztą, jak inne biedronki.

Artykuł pozyskaliśmy dzięki współpracy ze stroną http://swiatmakrodotcom.wordpress.com/

Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Dodaj komentarz Odśwież

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB

Zobacz również