Troska rodziców o młode przybiera różne formy. Karmienie jest tylko jednym z wielu zadań ptasich opiekunów. W czerwcu możemy zaobserwować, jak dorosłe puszczyki nakłaniają pisklaki do podjęcia nieustających prób latania, nawoływania się i samodzielnego zdobywania pokarmu. W tym celu pod koniec maja wyrzucają młode z dziupli pod rodzime drzewo. Na terenie leśnictwa Kolonia trzy takie młode sowy rozpoczęły właśnie swoją drogę do dorosłości.
Przed młodymi puszczykami stoi obecnie zadanie, aby jak najszybciej wspiąć się z powrotem na bezpieczne konary drzew. Po drodze czyha na nie wiele niebezpieczeństw, bo młode nieloty nie potrafią się bronić przed drapieżnikami. A zanim pisklakom wyrosną właściwe pióra, które umożliwią im latanie, minie wiele tygodni.
W tym czasie stale są karmione przez rodziców. Jest to o tyle ciekawe widowisko, że maluchy konkurując o jak najczęstszą dostawę pokarmu, przekrzykują się nawzajem.
Trzymamy kciuki za całą trójkę spychowskich puszczyków!
Adam Gełdon, Paweł Ulewicz, Nadleśnictwo Spychowo
Na mapie oznaczyliśmy Leśnictwo Kolonia
Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez
do Michał #1420621 | 83.6.*.* 18 cze 2014 14:42
poka poka
! odpowiedz na ten komentarz
Michał #1420615 | 81.190.*.* 18 cze 2014 14:38
W dniu 04.06.2014 miałem okazję podziwiać taką młodą sowę w lesie na południe od Olsztyńskich Jarot. Zdjęcie zrobiłem z aparatu w telefonie o godzinie 16.40 z odległości dwóch metrów.
! odpowiedz na ten komentarz