Poetka na trawie, czyli Kasi Enerlich spacer po rosie

2015-05-21 11:04:56 (ost. akt: 2015-05-25 12:51:26)
Katarzyna Enerlich

Katarzyna Enerlich

Autor zdjęcia: Katarzyna Enerlich

Znana pisarka Katarzyna Enerlich jest od dawna zaprzyjaźniona z naszym serwisem. Dość regularnie zamieszczamy jej niecodzienne przepisy kulinarne, ale dzisiaj danie wyjątkowe: smak wiosennego spaceru po rosie o poranku. Kilka kroków poezji.

Szorstkość piasku, klaskanie wody ocierającej się o buty, zmarszczki na wodzie z kałuży, jakby ktoś ją przecinał ostrym nożem… Uświadomiłam sobie, że można czuć zwykłe szczęście, brodząc w kałuży. Słyszę tylko moje kroki, klangor żurawi gdzieś w polach i powolne wysychanie deszczu na trawach i łąkach, które brzmi jak ciche klaskanie. Patrzę w górę – nade mną błękit. Patrzę w dół – piasek jest mokry, wyrównany deszczem, jakby ktoś go przeczesał grzebieniem. Spojrzałam przed siebie – ociężałe od deszczu młode łodygi nawłoci chylą się ku ziemi. Myślę sobie, że jestem szczęśliwym człowiekiem, bo umiem nazwać po imieniu całą zieloność świata, która mnie otacza. Wiem, że wkrótce rozkwitnie ten niebieski kwiat na skraju łąki i że to cykoria podróżnik, wiem, że ta roślina o podłużnych liściach to babka lancetowata, a ten krzew w oddali to głóg, doskonały na choroby serca. Uświadamiam sobie, że polna ścieżka, którą teraz idę, może być symbolem ścieżki życiowej, wyrównanej po deszczu i burzy, wzmocnionej narzuconymi przez cieknące strumyczki kamykami. Że tak samo jak ona – moja ścieżka życiowa znaczona jest kałużami i zakrętami i to jest prawidłowość, której nie jestem w stanie uniknąć. A skoro czegoś nie mogę zmienić, to akceptuję to po prostu, starając się, by moja droga była możliwie jak najlepsza, najprostsza i ubarwiona na niebiesko cykorią podróżnikiem.
Zmień swoje życie na doskonalsze. Doskonałość nie polega na robieniu rzeczy niezwykłych, ale na czynieniu rzeczy zwykłych w sposób niezwykły – mówi japońskie przysłowie.

Katarzyna Enerlich:
Pisarka, dziennikarka, urodziła się w Mrągowie, obecnie mieszka w domu pod Mrągowem. Debiutowała w wieku 12 lat w czasopiśmie Płomyk, studiowała dziennikarstwo na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie. Pracowała m.in. w Gazecie Olsztyńskiej, współpracowała z licznymi redakcjami, m.in. z Gazetą Współczesną i Telewizją Polską.

Dotychczas wydała:
• 2009, Prowincja pełna marzeń,
• 2010, Czas w dom zaklęty,
• 2010, Kwiat Diabelskiej Góry,
• 2010, Prowincja pełna gwiazd,
• 2010, Oplątani Mazurami,
• 2011, Kiedyś przy Błękitnym Księżycu,
• 2011, Prowincja pełna słońca,
• 2012, Czarodziejka Jezior
• 2013, Prowincja pełna smaków
• 2014, Prowincja pełna czarów

Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Dodaj komentarz Odśwież

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. mazur #1741676 | 178.43.*.* 26 maj 2015 18:59

    Większym problemem od kryptoreklamy jest moim zdaniem jednak grafomaństwo. W krótkim tekście o trawie i rosie przykładów niestety bez liku...

    ! - + odpowiedz na ten komentarz

  2. lubawiak #1741074 | 89.229.*.* 25 maj 2015 21:01

    Ja rozumiem, że chcecie wypromować znajomą redakcji autorkę, ale prosimy: róbcie to choć nieco subtelniej.

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) ! - + odpowiedz na ten komentarz

Zobacz również