Magia długowieczności w jednej kropli, czyli siła zapachów

2014-11-07 10:36:23 (ost. akt: 2014-11-07 11:00:46)
Magia długowieczności w jednej kropli, czyli siła zapachów

Autorka podczas spotkania z grupą dzieci w czasie Nocy Biologów na Wydziale Biologii i Biotechnologii UWM, styczeń 2014

Autor zdjęcia: Angelika Maria Gomolińska

Już od przeszło 3000 lat znane są ich właściwości terapeutyczne. Stosowali je w medycynie i zabiegach psychofizycznych Egipcjanie, Hindusi, Macedończycy, Grecy i Chińczycy. Mowa o olejkach eterycznych.

Wyekstrahowanie pierwszego czystego olejku eterycznego jest zasługą Abu 'Ali Ibn Sina – najwybitniejszego medyka czasów średniowiecza, znanego pod łacińskim nazwiskiem Awicenna. Nie bez powodu wiele źródeł okrzyknęło go „ojcem nowoczesnej medycyny”. Był bowiem twórcą opracowania działania prozdrowotnego ponad 800 roślin, przedstawił wiele technik masażu z zastosowaniem olejków eterycznych, dzięki czemu przyczynił się do uznania aromaterapii za jedną z dziedzin medycyny naturalnej, stosowanej – ze wzbogaceniem o doświadczenia, odkrycia i wiedzę lat późniejszych - po dziś dzień.

Skąd te olejki?


Olejki eteryczne uzyskiwane są w procesie destylacji rośli aromatycznych. Poddaje się je działaniu pary lub dokonuje maceracji tłuszczami. Stanowią mieszaninę chemiczną wielu związków, m.in. aldehydów, alkoholi, estrów, ketonów i związków organicznych np. aminy czy tiole, które zawierają w swym składzie siarkę oraz azot i nie cieszą się "pachnącą" sławą. W ujęciu botanicznym (biologicznym) są to ciekłe, lotne substancje zapachowe, które znajdują się w komórkach tkanki wydzielniczej roślin olejkodajnych. Mogą być wytwarzane m.in. we włoskach gruczołowych lub w kwiatach, a także w kanałach i zbiornikach olejowych. Produkcja i magazynowanie olejków przebiega w różnych organach rośliny, aczkolwiek zazwyczaj zachodzi w ściśle określonych organach u konkretnej rośliny olejkodajnej. Poza tym zdarza się, iż dana roślina wydziela inne olejki w różnych swoich częściach (np. kwiaty, liście i pędy pomarańczy gorzkiej Citrus aurantium).

Lista zapachowców


Do roślin olejkodajnych zaliczają się gatunki z rodzin baldaszkowatych (Umbelliferae), różowatych (Rosaceae), cyprysowatych (Cupressaceae), sosnowatych (Pinaceae), imbirowatych (Zingiberaceae), jasnowatych (Lamiaceae), rutowatych (Rutaceae), astrowatych (Asteraceae), wawrzynowatych (Lauraceae) czy mirtowatych (Myrtaceae). Na przestrzeni ewolucji roślin skład olejków eterycznych okazał się sprzyjającym komponentem wabiącym owady zapylające oraz roślinożerców do konsumpcji, jednocześnie osłabiającym rozwój konkurentów. Początkowo uznawany był jedynie za uboczny produkt przemiany metabolicznej, pełniący co najwyżej funkcje dalszego rzędu istotności bez wpływu na proces rozwoju rośliny.

Wciąż niepoznane do końca


Wiele badań dowodzi słuszności zastosowania olejków jako środków leczniczych, jednak wciąż nie potwierdzono biologicznej aktywności wielu składników tych skomplikowanych mieszanin, których całkowity skład nie jest w wielu przypadkach w pełni poznany bądź ulega fluktuacjom w zależności od np. warunków środowiskowych czy metod i parametrów pobrania. Z tego względu nie są one zazwyczaj klasyfikowane jako klasyczne leki, tylko stanowią element głównie medycyny naturalnej, kosmetyki oraz dermatologii. Warto jednak podkreślić, iż obecne leki nowej generacji wykorzystują w składzie olejki eteryczne oraz ich pochodne tj. mentol, eukaliptol czy tymol. Powszechnie olejki eteryczne kojarzy się z działem medycyny alternatywnej - aromatoterapią – która to wykorzystuje substancje zapachowe w działaniu prozdrowotnym, pozytywnym wpływaniu na nastrój, samopoczucie i procesy poznawcze. Jednak wachlarz właściwości olejków eterycznych ma horrendalne spektrum. Do sztandarowych, wspólnych właściwości należy przede wszystkim ogromna efektywność antyseptyczna i brak reakcji uodpornienia się drobnoustrojów na ich działanie. Wiele olejków z sukcesem zwalcza grzybice, pasożyty skórne, czy świerzb.

Czosnek nasz powszedni


Powszechne odkażające działanie czosnku i cebuli również zawdzięczamy obecnych w nich olejkach. Silne własności dezynfekujące i odkażające, uśmierzające ból, wzmacniające układ krążenia, pobudzające, antydepresyjne – to tylko jedne z wielu. Ponadto spotykamy się z ich zastosowaniem w kulinariach i przemyśle, gdzie jako komponenty przyprawowe wzbogacają smak i sprzyjają poprawie procesów trawiennych. Aromatyczność olejków odnajduje zastosowanie także do wzbogacenia woni (a także smaku) wielu wyrobów słodkich, alkoholowych i tytoniowych. Wiele olejków stosuje się także do produkcji perfum, pomimo częstego zastępowania ich składnikami syntetycznymi, istnieją firmy, które w swym pilnie strzeżonym składzie przemycają nuty natury. Znane francuskie perfumerie szczycą się używaniem wyszukanych naturalnych olejków do komponowania bukietu swoich zapachów, wśród nich słynna paryska perfumeria Fragonard, zlewająca moje ulubione Belle chérie czy bardziej popularna firma Yves Rocher.

Angelica rozgrzewa i uśmierza


Mój łaciński imiennik – olejek arcydzięglowy – pozyskiwany z arcydzięgla litwor (Angelica archangelica) działa rozgrzewająco i przeciwbólowo, uśmierza i łagodzi bóle reumatyczne oraz nerwobóle. Jeden z popularniejszych olejków – cytrynowy – doskonale sprawdza się w leczeniu nadciśnienia, zbijaniu gorączki i usprawnia funkcjonowanie układu odpornościowego. Olejek lawendowy działa przeciwwirusowo i antybakteryjnie, łagodzi bóle migrenowe, działa pobudzająco i antydepresyjnie, pomaga zwalczyć infekcje górnych dróg oddechowych. Podobne właściwości posiada olejek pozyskiwany z drzewka herbacianego, który dodatkowo ma zadanie grzybobójcze, a także doskonale sprawdza się w dermatologii – łagodzi objawy trądzikowe, pielęgnuje i odmładza skórę. Zachodnioindyjski olejek z drzewa sandałowego skutecznie dba o zdrowie umysłu i ducha – odprężając, sprzyjając relaksowi i wyciszeniu.

Olejek złagodzi i wygładzi


Olejek uzyskiwany z Pinus silvestris obok leczenia chronicznego zmęczenia fizycznego i umysłowego, ma swoje zastosowanie w wielu infekcjach (dróg oddechowych dolnych i górnych, dróg moczowych) a także przeciwbólowe przy reumatyzmie i gośćcu stawowym. Na bezsenne noce niezbędny okaże się olejek rozmarynowy, na ukąszenie – goździkowy, zmarszczki nieocenioną mocą odmłodzi (wygładzi) geranium i kadzidłowiec, a na obniżoną odporność – tak typową w obecnym sezonie jesienno-zimowym – zaradzić można kombinacją (lub jeden wybrany) olejków z drzewka herbacianego, goździkowego, tymiankowego, cytrynowego i cynamonowego. Warto przy tym wszystkim wyszukiwać te naturalne, nie sztucznie uzyskiwane „identyczne z naturalnymi”, tylko wtedy można je zastosować na wiele sposobów, bez szkodzenia organizmowi (np. bez podrażnień skóry).

Naturalne olejki można wcierać, używać do masażu, kąpieli, inhalacji, aromatyzowania pomieszczeń. Można także wierzyć w ich niezwykłą, uzdrawiającą moc. Nie ma bowiem cenniejszych i skuteczniejszych metod niż te, które dała nam sama Ziemia. A spróbować nigdy nie zaszkodzi. Nawet, jeśli skuteczność poddama zostanie surowej krytyce i polemice, cudowny zapach magii pozostanie…

Angelika Maria Gomolińska
Autorka jest studentką studiów doktoranckich na Wydziale Biologii i Biotechnologii Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie


Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Dodaj komentarz Odśwież

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB

Zobacz również