— Pod żadnym pozorem nie wolno ich dotykać i niszczyć. Osoby, które jednak będą miały z nią styczność, szczególnie w przypadku dostania się szczepionki na uszkodzoną skórę, do oczu, jamy ustnej, czy nosa, powinny te miejsca dokładnie przemyć wodą z mydłem i następnie zgłosić się do lekarza. O powyższych zasadach rodzice powinni powiedzieć swoim dzieciom — apeluje wojewódzki lekarz weterynarii.
W okresie zrzutu oraz trzy tygodnie po ich zakończeniu właściciele domowych czworonogów, mieszkający w sąsiedztwie terenów leśnych powinni trzymać swoje psy na uwięzi, a koty w zamknięciu, tak by nie mogły się w nocy wymknąć z domów. W przypadku kontaktu zwierząt domowych ze szczepionką należy zgłosić ten fakt lekarzowi weterynarii.
Wojewódzki lekarz weterynarii apeluje też o zachowywanie ciszy w lesie, niepłoszenie zwierząt i ograniczenie w czasie zrzutu szczepionek zbiorowych polowań.
Cyklicznie powtarzane akcje szczepienia lisów przyniosły już pożądane efekty.
— Ostatnie ognisko wścieklizny odnotowaliśmy na naszym terenie w 2010 roku. I jego źródłem nie był lis, a nietoperz — przypomina Jerzy Koronowski, powiatowy lekarz weterynarii w Elblągu. — Co roku, z odstrzelonych przez myśliwych lisów pobieramy sto próbek. Przez ostatnie lata nie mieliśmy żadnych niepokojących wyników ich badań.
gog
Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez
... #1502425 | 31.135.*.* 8 paź 2014 09:26
ale wytłumaczyli, mogliście dać fotkę rożka, bo tak na wyobraźnię, to artykuł bez sensu
! odpowiedz na ten komentarz