Zapraszamy na rowerowa wycieczkę z Węgorzewa do piramidy w Rapie. Trasa jest dość trudna i długa na 63 kilometry.
Wyjeżdżamy z Placu Grunwaldzkiego w Węgorzewie (skrzyżowanie z ul. 11 Listopada) i udajemy się w kierunku północnym, mijając po drodze cerkiew grecko-katolicką. Skręcamy w ulicę Rolną i przecinając dawną linię kolejową Węgorzewo — Giżycko udajemy się starą, tzw. Drogą Dowiacką do miejscowości o tej samej nazwie. Po drodze mijamy gminną miejscowość Budry i przez Skalisko i Mieduniszki, w których możemy obejrzeć zabytkowy pałac pochodzący z XIX wieku, przecinając kanał Brożajcki z jazem i urządzeniami hydrotechnicznymi, docieramy do zasadniczego celu naszej podróży — miejscowości Rapa.
Tam możemy zwiedzić jedną z trzech znajdujących się w Polsce, ale za to najwyższą budowlę o kształcie piramidalnym.
— Jest to zbudowany w XIX wieku grobowiec rodzinny rodu Farenheidów — opowiada rowerzysta, który nie po raz pierwszy znalazł się na tym szlaku. — Wewnątrz grobowca znajdują się doskonale zachowane, zmumifikowane ciała.
Zdaniem innego zwiedzającego obiekt, wytwarza korzystne dla człowieka bioprądy. Podatni na takie sugestie pozostajemy przez jakiś czas w tajemniczym miejscu, by potem udać się w kierunku kolejnej po Budrach miejscowości gminnej — Bań Mazurskich.
W [url=http://turystyka.wm.pl/7020,Banie-Mazurskie-warto-zobaczyc.html]Baniach Mazurskich możemy odpocząć dłużej i zaopatrzyć się w niezbędne produkty (napoje, żywność) czy też posilić się w punktach małej gastronomii. Kolejnymi etapami w drodze do Węgorzewa są Popioły, Grądy Węgorzewskie i Wola.
Andrzej Szocik
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez