Zobacz w naszej bazie

Przewodnik lokalny

O dukatach co rosną na drzewach w warmińskim Barczewie

2015-07-21 10:50:44 (ost. akt: 2015-07-21 10:49:25)
O dukatach co rosną na drzewach w warmińskim Barczewie

Autor zdjęcia: Stanisław Czachorowski

Ostatnio Barczewo porównano do Los Angeles, bo w herbie ma dwa anioły. Ale żeby dukaty rosły na drzewie? W sumie to nie dukaty a dukaciki i nie rosły tylko przysiadły na liściu. Bo o motylu będzie to opowieść. O czerwończyku dukaciku.

W czasie fotospaceru w Barczewie w lipcowe wczesne popołudnie zobaczyłem czerwono mieniącego się motylka, co na chwilę przysiadł na liściu kasztanowca. Z początku myślałem, że to czerwończyk nieparek. Motyl był daleko, a aparat, który akurat miałem w ręku, nie mógł zrobić dobrego zbliżenia. Dopiero w domu się przyjrzałem. Nie było charakterystycznych czarnych kreskowatych plamek, a więc nie mógł być to czerwończyk nieparek. To samiec czerwończyka dukacika.

Czerwończyk dukacik (Lycaena virgaureae) należy do rodziny modraszkowatych (Lycaenidae). Samiec ma skrzydła z wierzchu w kolorze złocisto-czerwonym – stąd to porównanie do złotego dukata. Po bokach widoczna jest czarna obwódka. Przepiękny.

Owady dorosłe spotkać można od początku czerwca do połowy sierpnia. Typowym środowiskiem są śródleśne łąki, polany, skraje lasów. A ja go spotkałem w małym warmińskim miasteczku, w Barczewie. Nad rzeczką, wśród kasztanowców. Na zdjęciu widać także ślady żerowania innego motyla - to szrotówek kasztanowiaczek (Cameraria ohridella). Te ślady to brązowe plamy na liściach kasztanowca. W środku są małe gąsienice, minujące (czyli jak górnik, drążące małe korytarze) liście. Ale wróćmy do czerwończyka.

Czerwończyk dukacik to gatunek palearktyczny (zawsze można sobie wygooglać i sprawdzić, gdyby ktoś nie wiedział co oznacza gatunek palearktyczny lub Palearktyka). W Polsce można go spotkać w całym kraju, jakkolwiek Marcin Sielezniew i Izabela Dziekańska w książce o motylach dziennych zaznaczają, że jest rzadziej obserwowany w centrum kraju oraz na terenach zabudowanych lub intensywnie użytkowanych rolniczo.
Barczewo to małe miasteczko, więc nietrudno z okolicznych łąk zalecieć motylom do miasta. Tym bardziej, że to motyl, który łatwo przemieszcza się na duże odległości. Owady dorosłe czerwończyka dukacika przez cały dzień szukają kwiatów z nektarem. Nocują gromadnie w wyższej roślinności. Samce są terytorialne. W osłoniętych i nasłonecznionych miejscach ustanawiają swoje „rewiry”. Tam czekają na samiczki. Zaplemnione samiczki nie mają ochoty na kolejne, zbędne amory. Aby uniknąć naprzykrzania się ze strony samców, kryją się na spodniej stronie liści. Samiczki są mniej kolorowo ubarwione.

Gąsienice żyją na szczawiu zwyczajnym (Rumex acetosa) i szczawiu polnym (Rumex acetosella). Tam ich można szukać od marca do czerwca.



Ale w Barczewie już wcześniej pojawił się czerwończyk. Na kamieniu. Namalowany przez Annę Wojszel. Teraz sobie leży przed Galerią Synagoga. Na drugim, mniejszym kamieniu fantazyjny chruścik mojego autorstwa. Chruścików też na pewno sporo jest w Barczewie, bo to i dwie rzeczki i staw młyński.
Małe warmińskie miasteczka mają swoje urokliwe tajemnice. Trzeba tylko uważnie patrzeć. I powoli spacerować. Jak to w cittaslow.
Stanisław Czachorowski
Autor jest biologiem, ekologiem, miłośnikiem filozofii przyrody, profesorem na Wydziale Biologii i Biotechnologii Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie

Komentarze (5) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Dodaj komentarz Odśwież

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Barczewiak. #1791110 | 81.15.*.* 9 sie 2015 12:00

    Widziałem podobne na dachu wieży ciśnień w Barczewie ale jakieś większe. A może to są płaty rdzy?

    ! - + odpowiedz na ten komentarz

  2. tata #1789294 | 95.156.*.* 6 sie 2015 07:08

    też widziałem MOTYLA - tak ze 120 kilo, ale gliny go zamkli do wytrzeżwiałki.....

    ! - + odpowiedz na ten komentarz

  3. wolf #1783093 | 81.15.*.* 25 lip 2015 22:26

    Barczewo do Los Angeles?Raczej odwrotnie bo Barczewo starsze.Bardzo ciekawy artykuł.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) ! - + odpowiedz na ten komentarz

  4. hans #1783019 | 83.9.*.* 25 lip 2015 19:53

    Ja jak sie nachleje to widze pelno bialych motyli.Los Angeles a niech to slyszalem wenecja polnocy.Syf kila mogila i mucha tse tse oto Barczewo.

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) ! - + odpowiedz na ten komentarz

  5. Egon Ermlander #1781156 | 81.15.*.* 23 lip 2015 07:05

    Widziałem kilka dni temu dwa takie motylki na skwerku od południowej strony ratusza.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) ! - + odpowiedz na ten komentarz

Zobacz również