Przez Lidzbark Warmiński przepływają dwie rzeki (Łyna i Symsarna), dzięki czemu miasto może poszczycić się dużą liczbą różnorakich mostów, mostków i kładek. Z pewną przesadą możemy więc mówić o Lidzbarku Warmińskim jako o warmińskiej Wenecji.
W mieście jest aż 16 mostów (łącznie z kolejowym0, nie licząc wiaduktów). Gdyby za wskaźnik przyjąć liczbę mostów na 1000 mieszkańców, to daleko w tyle zostawiamy Wrocław, gdzie jest ponoć najwięcej mostów w Polsce. Co prawda nie są to w większości wybitne dzieła sztuki inżynierskiej, ale też Łyna to nie Odra. Chociaż i w Lidzbarku znajdziemy perełki, takie jak wpisany do rejestru zabytków most w ciągu ulic Kopernika-Reja, czy też moim zdaniem najładniejszy - łączący ulicę Kajki z Placem Młyńskim. Dodatkowo na obrzeżach tego placu znajdziemy trzy mosty: dwa na Łynie i jeden na Symsarnie.
Lidzbarskie mosty są w większości odremontowane i w dobrym stanie technicznym. Nie dotyczy to niestety kładek dla pieszych w Pilniku, na ul.Dantyszka czy prowadzącego znikąd donikąd mostu w okolicy szpitala (coś oczywiście łączy, ale zarośla po obu stronach rzeki nie zachęcają do sprawdzania).
Również most na ul. Olsztyńskiej z poziomu rzeki wygląda nieciekawie i miejsce to nie przynosi chluby miastu. Bardzo ładny jest natomiast najnowszy mostek łączący nowo powstały parking przy ulicy Kopernika z centrum miasta.
Bardzo stylowy jest również chyba najmniejszy lidzbarski mostek - na Symsarnie - łączący aleję Kaczyńskiego pośrednio z ulicą Wyszyńskiego. Takie właśnie miejsca nadają miastu klimat.
Lidzbarskie mosty są w większości odremontowane i w dobrym stanie technicznym. Nie dotyczy to niestety kładek dla pieszych w Pilniku, na ul.Dantyszka czy prowadzącego znikąd donikąd mostu w okolicy szpitala (coś oczywiście łączy, ale zarośla po obu stronach rzeki nie zachęcają do sprawdzania).
Również most na ul. Olsztyńskiej z poziomu rzeki wygląda nieciekawie i miejsce to nie przynosi chluby miastu. Bardzo ładny jest natomiast najnowszy mostek łączący nowo powstały parking przy ulicy Kopernika z centrum miasta.
Bardzo stylowy jest również chyba najmniejszy lidzbarski mostek - na Symsarnie - łączący aleję Kaczyńskiego pośrednio z ulicą Wyszyńskiego. Takie właśnie miejsca nadają miastu klimat.
Kapelusz o średnicy 4-10 cm, żółtozielony lub żółtobrązowy, pośrodku ciemniejszy, gładki, w młodym owocniku... 
Długość ciała czapli mierzy od 85 do 100 cm, rozpiętość skrzydeł 155-175 cm, a masa jej ciała od 1.2... 
Największa z europejskich sikor i w wielu miejscach najliczniejsza. W przeciwieństwie do niektórych sikor... 
Samiec jednolicie czarny z żółtym dziobem z czarnym końcem, jesienią staje się brązowy. Starsze osobniki... 
Gatunek średniego ptaka wodnego z rodziny kaczkowatych (Anatidae). Samiec w szacie godowej i spoczynkowej... 
Komentarze (13) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez
Fotkar #1356466 | 81.163.*.* 23 mar 2014 07:46
Zapraszam na spacer "Szlakiem Lidzbarskich Mostów" na http://fotkar.pl/mosty
!
odpowiedz na ten komentarz
Ambasada Prusakow #1264140 | 87.172.*.* 6 gru 2013 23:40
Przy kazdym moscie z obu stron wypadaloby umiescic jakies tablice z krotka historia mostu, nazwa, data budowy i ostatniego remontu czarnymi literami na bialym tle. tak samo kazda ulica moglaby miec taka tabliczke umieszczona pod nazwa ulicy, mniejsza aby nie przytlaczala nazwy gdyz to dla Turystow bardzo istotna rzecz. Wladze moglby tez pozyskac jakies sensowne dotacje inijne na projekt rewitalizacji sciezek spacerowych wzdluz rzeki Symsarny scisle wedlug tych dawnych wytyczonych za czasow pruskich i ustawic co kilkaset metrow w dobrych punktach widokowych jakies porzadne lawki coby lokalna mlodziez nie powyrywala ich z korzeniami co przeciez trafia sie we wszystkich krajach swiata to jednak Niemcy juz opracowali konstrukcje lawek odpornych na wandalizm a wzory mozna sciagnac za darmoche plus monitoring coby Policja miala okazje tresowac pozadane nawyki wobec tych co takiej tresury wymgaja skoro metody wychowawcze okazuja sie nieskuteczne. ostatni raz nawiedzilem Lidzbark warminski kilka lat temu i choc sporo zmnienilo sie na lepsze i widac tam reke troskliwego Gospodarza to jednak nadal widac tez i przyklady niedbalstwa jak chocby te tabliczki na kazdym istotnym obiekcie miasta z punktu widzenia Turysty. Niestety o wrazeniu z popbytu w lidzbarku Warminskim decyduja jednak te szczegoly i jesli cos wyglada neichlujnie, niedbale, byle jak , nedznie i nie spelnia standardow Zachodu to bardzo mocno wplywa na ocene i n ie tylko wladzy ale i Mieszkancow o czym warto pamietac,
Ocena komentarza: warty uwagi (3) !
odpowiedz na ten komentarz
axel #1247663 | 83.24.*.* 18 lis 2013 17:49
zapomniałem jeszcze o nowym moście nad fosą:) i sprawdziłem te dwa mostki w parku na symsarną też są w granicach miasta wiec jest 20 no i te 3 tamy :)
Ocena komentarza: warty uwagi (1) !
odpowiedz na ten komentarz
pokaż odpowiedzi (2)
axel #1247618 | 83.24.*.* 18 lis 2013 17:09
mostów jest 17 to raz 13 na Łynie i 4 na Symsarnie i nie wiem czy mostki te dalsze na symsarnie są w granicach miasta jeżeli tak to trzeba doliczyć jeden lub dwa wiec jest 18 lub 19 a jeszcze idąc dalej są 3 tamy i tam też jest przejscie wiec można było by i to zaliczyć :):):) wiec proszę policzyć i nie wprowadzać ludzi w błąd wiec średnia na mieszkańca wzrosła:)
Ocena komentarza: warty uwagi (2) !
odpowiedz na ten komentarz
dawno temu i ja mieszkałam w Lidzbarku... #1245405 | 91.229.*.* 15 lis 2013 13:30
Do dzisiaj jest to moje miasto marzeń. Pamiętam mostek nad Łyną za szpitalem, który dawał duży skrót z Zydląga do Dworca. Za mostkiem znajowały się tory czynnej trasy na Czerwonkę i ogródki działkowe. Od strony ulicy Bartoszyckiej prowadziła do niego gruntowa alejka - z jednej strony ograniczona płotem szpitala, a z drugiej - też płotem, za którym rosły jakieś chaszcze. Wtedy nad samą Łyna biegła ścieżka, któą mozna się było dostać od "rolniczaka" do targu końskiego na Zydlągu. Ale to był początek lat 70-ych. Wtedy przejezdny był jeszcze most koło Kościoła. Rosła przy nim przepiekna wierzba płacząca. "Lidzbarska Wenecja" kojarzy mi sie właśnie z tym widokiem...
Ocena komentarza: warty uwagi (1) !
odpowiedz na ten komentarz
j #1243087 | 176.97.*.* 12 lis 2013 17:14
16 mostów pod każdym szczą menele, ale syf
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-7) !
odpowiedz na ten komentarz
pokaż odpowiedzi (1)
j #1243084 | 176.97.*.* 12 lis 2013 17:12
jak się nie ma czym pochwalić to trzeba pochwalić się mostami. kiedyś niemcy kopali w ziemi i znaleźli kawałek kabelka więc ogłosili światu że u nich dawno funkcjonowała łączność przewodowa, ale ruskie muszą być lepsze i kopali u siebie lecz nie znaleźli żadnego kabelka więc ogłosili światu że u nich funkcjonowała łączność bezprzewodowa. morał z tego taki że grunt to propaganda
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-5) !
odpowiedz na ten komentarz
pokaż odpowiedzi (1)
dobrze #1240502 | 77.96.*.* 9 lis 2013 14:08
Super ,ze mamy az tyle mostow,mostkow i kladek jak i wiadoktow ale pare wymaga remontu generalnego badz odswiezenia . Mostek ,ktory prowadzi z placu Koscielnego w strone ul. Mlawskiej moglby zostac wyremontowany , barierki na moscie "Olsztynskim" moglby byc chociaz umyte , brakuje tez tabliczek jaka rzeke przekraczamy jadac mostem. Most na ul. Tadeusza Kosciuszki moglbybyc odmalowany. Kladka prowadzaca z ul. Poniatowskiego w strone LDKu musi zostac wyremontowana badz zbudowan od nowa . Powinnismy pormowac Lidzbark Warminski gdzie tylko sie znajdujemy , kazdy z nas powinien byc ambasadorem naszego miasta powinnismy rowniez chwalic sie mostami . Pozdrawiam
Ocena komentarza: warty uwagi (7) !
odpowiedz na ten komentarz
pokaż odpowiedzi (1)